poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Project X

Film ten to najnowszy przedstawiciel filmów typu College. Dla osób nie rozumiejących tego pojęcia wystarczy dodać, że najbardziej znanym filmem z tego rodzaju jest American Pie. Project X opowiada o trójce przyjaciół, z których jeden wyprawia dzisiaj urodziny. Chłopak nie jest zbytnio popularny, ale zależy mu, żeby urządzić jak najlepszą prywatkę i zmyć z siebie piętno frajera.

Głównym bohaterem jest Thomas Mann, a w rolę jego przyjaciół wcielili się Olivier Cooper oraz Jonathan Daniel Brown.

Project X jest kwintesencją komedii dla młodzieży. Z całą pewnością mogę go polecić fanatykom Amerycan Pie i zagwarantować, że się nie zawiodą. Właściwie film jest dość łatwy i jego obejrzenie nie powinno sprawić nikomu trudności.
Chociaż sama historia nie jest dość oryginalna, to film ogląda się bardzo dobrze. Akcja rośnie lawinowo i co chwila, kiedy mamy już wrażenie że film osiąga szczytowy moment, jesteśmy zaskakiwani przez kolejne historie. W pewnym momencie myślałem że wybuchnę, byłem na tyle zaskoczony, że nie dowierzałem w to co widziałem.
Na oklaski zaskakują również zdjęcia - cały film jest nagrany przez amatorskiego kamerzystę, który podjął się nakręcenia pamiątki dla solenizanta. Dodatkowo w film wklejone są nagrania telefonami komórkowymi, co moim zdaniem było genialnym posunięciem. Nie mniejsze zainteresowanie przykuwa oprawa dźwiękowa, która jest po prostu genialna! Nie ma się co dziwić, że soundtrack z tego filmu ma miliony odwiedzin na YouTube.
Nie chcę zdradzać za dużo szczegółów dotyczących fabuły filmu, musicie sami obejrzeć to, moim zdaniem, dzieło sztuki.
.
Sumując wszystko co napisane wyżej, mogę powiedzieć jedno: pozycja obowiązkowa. U mnie film ten otrzymuje 10 pkt i robię dla niego miejsce na najwyższej półce.


10/10


Zapraszam do zamieszczania własnych recenzji w komentarzach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz